VUCA i 12-tygodniowy rok – jak działać w niepewnych czasach

Ostatnio coraz częściej czerpię ze świata biznesu. Przede wszystkim narzędzia i strategie. Nigdy nie byłam związana bezpośrednio z życiem “w korpo”, ale może dlatego łatwiej mi dostrzec zalety różnych metod, które stosuje się w zarządzaniu dużymi zespołami. A okazuje się, że te metody można też wykorzystać w życiu codziennym. Zwłaszcza teraz, gdy mierzymy się z pandemią. Jedną z takich metod jest VUCA, którą ja łącze z ideą 12-tygodniowego roku. Zobacz, jak to działa.

CO TO JEST VUCA?

VUCA to teoria przywództwa opracowana w 1987 roku przez dwóch strategów amerykańskiej armii – Warrena Bennisa i Burta Nanusa.

Nazwa VUCA to akronim:

  • V-volatility /zmienność/,
  • U-uncertainty /niepewność/,
  • C-complexity /złożoność/,
  • A-ambiguity /niejednoznaczność/.

Teoria Bennisa i Nanusa opisuje, jak zachować się w czasie wojny, czyli sytuacji całkowicie nieprzewidywalnej, gdy dzieje się wiele nagłych rzeczy. Często nie mamy wtedy pełnego oglądu sytuacji ze względu na brak aktualnych i rzetelnych informacji, więc trudno podejmować decyzje. A działać trzeba. Szybko i skutecznie. I to pomimo silnych emocji związanych niepewnością i poczuciem zagrożenia.

Gdy pierwszy raz zetknęłam się z teorią VUCA, nie mogłam wyjść z podziwu, że tak trafnie pasuje do obecnej sytuacji covidowej… Ogrom informacji, jakim jesteśmy zarzucani, powoduje przecież duży chaos, lęk i poczucie bezsilności. Nie dość, że nie potrafimy przetworzyć tych wszystkich informacji, to nawet nie mamy pewności, czy są prawdziwe.

Od kilku lat VUCA funkcjonuje również w biznesie i w obszarze rozwoju osobistego. W odpowiedzi powstał też VUCA Prime – spis umiejętności, które pomagają radzić sobie w sytuacji pełnej wyzwań.

CO TO JEST VUCA PRIME?

Bob Johansen, naukowiec z Institute for the Future, zaproponował, aby menedżerowie w odpowiedzi na sytuację VUCA zdobyli następujący zestaw umiejętności:

 

  • Vision (Wizja),
  • Understanding (Zrozumienie),
  • Clarity (Jasność),
  • Agility (Zwinność).

Nazwał tę teorię „VUCA Prime”.

Wizja jest jak latarnia w czasie burzy – wyznacza kierunek. Możesz się do niej się odnieść, w chwilach, gdy sytuacja dynamicznie się zmienia.

Zrozumienie to otwarta komunikacja, która służy wymianie informacji i ułatwia podejmowanie decyzji.

Jasność to procedury, które opisują zadania i procesy. W połączeniu z określoną wizją dają Ci jasność w działaniu.

Zwinność to testowanie i poszukiwanie nowych rozwiązań, które przynoszą najlepsze rezultaty.

Idealny zestaw, aby poradzić sobie z codziennością w czasach zarazy, prawda?

JAK ODNIEŚĆ VUCA PRIME DO CODZIENNOŚCI COVIDOWEJ?

Gdy zapoznałam się z założeniami VUCA Prime, zachwyciła mnie prostota i oczywistość tych umiejętności. Zaczęłam szukać w pamięci  konkretnych narzędzi, które mogę wykorzystać, aby stworzyć strategię, która odpowiada dzisiejszym wyzwaniom.

Pierwsze skojarzenie, jakie miałam, to opracowanie w ramach Vision mapy marzeń i planowanie według 12-tygodniowego roku.

Mapa marzeń w tym roku nabrała dla mnie nowego wymiaru. Postanowiłam spojrzeć na nią właśnie jak na latarnię, dzięki której wiem dokładnie, jak chcę się czuć na koniec tego roku. A świadomość, że to, jak się czuję, zależy wyłącznie ode mnie, dała mi poczucie sprawczości i wpływu na swoje życie – bezcenna wartość dzisiaj.

Mapa marzeń stworzona w zgodzie  z moimi potrzebami i pragnieniami jest źródłem energii do działania i podsyca kreatywność. Dzięki takiej mapie łatwiej mi osiągać wyznaczone cele.

No właśnie, cele…

REALIZACJA CELÓW 

W zeszłym roku wszyscy – mniej lub bardziej – poczuliśmy chaos. Praca zdalna, przejście na nauczanie domowe, przeniesienie pracy do online – to wszystko wymagało lepszej organizacji życia. Szukaliśmy poczucie stabilizacji, spokoju i pewności, że zrealizujemy cele mimo trudnej sytuacji.

2020 rok ze swoimi zawirowaniami zmobilizował mnie do szukania taktyk, dzięki którym odzyskam panowanie nad swoim życiem i zwiększę szansę na osiągnięcie tego, co zaplanowałam na bazie mojej “Mapy marzeń”.

Rozwiązaniem stał się system planowania i “12 tygodniowy rok” opisany w książce Briana P. Morana i Michaela Lenningtona. 12-tygodniowy rok także opiera się na “zwinności”, jasności i wizji, więc pięknie wpisuje się w założenia Vuca Prime.

ZALETY 12 TYGODNIOWEGO PLANU

12-tygodniowy rok to skuteczne narzędzie realizacji planów. Dlaczego?

  • Jest krótkoterminowy. Plan obejmuje tylko 3 miesiące i co tydzień sprawdzasz, czy realizujesz swoje założeniach. Możesz więc łatwo dostosowywać swoje plany do zmieniających się okoliczności.
  • Jest osadzony na wizji, która daje poczucie bezpieczeństwa i nadaje sens działaniom.
  • Jest osadzony “tu i teraz” – skupia uwagę na tych rzeczach, które przynoszą Ci najlepsze rezultaty.
  • Wprowadza pozytywną dyscyplinę, która opiera się na Twojej wewnętrznej, silnej motywacji.
  • Nadaje strukturę codziennym działaniom, co jest zbawienne, gdy brak sprawdzonych sposobów na pracę w warunkach domowych.

To bardzo blisko Vuca Prime. Nieważne, czy te narzędzia zostały stworzone na potrzeby wojska czy korporacji. Ważne, że mogę z nich czerpać inspirację, aby poprawić swoje codzienne życie.

JAK PRACOWAĆ Z 12-TYGODNIOWYM ROKIEM

Jako przykład pracy z 12-tygodniowym rokiem niech posłuży… wprowadzenie do mojego życia samego planu 12-tygodniowego.

Najpierw pojawiła się wizja – życie w skupieniu, koncentracji i spokoju. Postanowiłam zadbać o realizację tej wizji, stawiając sobie za cel zorganizowanie swojej przestrzeni tak, aby z jednej strony zapewniała mi skupienie i spokój podczas pracy, a z drugiej strony dużą efektywność i różnorodność. To było też moje PO CO, które motywowało mnie do działania.

Potem opisałam swój cel na najbliższe 12 tygodni – chciałam nauczyć się stosować system 12-tygodniowego roku. I chciałam przy tym mieć z tego frajdę tak dużą, aby skłoniła mnie do działania w kolejnych 12 tygodniach.

Kolejnym krokiem było wypracowanie taktyk umożliwiających realizację tego celu i określenie konkretnego terminu realizacji. Wyglądało to tak:

  1. Przeczytanie drugi raz ze zrozumieniem książki “12-tygodniowy rok”.
  2. Zaprojektowanie osobistego planera. (Bardzo miłe doświadczenie – już za mną 🙂 Planer możesz zamówić na str.OGARNIAMSIE.pl. Gorąco polecam!).
  3. Poszukiwanie inspiracji u przynajmniej dwóch osób, które korzystają z takiego planu.
  4. Zrobienie w każdym tygodniu lajwa na FB na temat zalet i teorii tworzenia 12-tygodniowego planu, żeby ugruntować moją wiedzę na ten temat.
  5. Napisanie artykułu na bloga na temat tego systemu (to właśnie ten artykuł).
  6. Znalezienie co najmniej 3 osób, które podejmą razem ze mną wyzwanie tworzenia planu i umówienie się z nimi na cotygodniowe spotkania podsumowujące.
  7. Stworzenie mapy marzeń, czyli mojej wizji i jasne określenie, co jest moim “PO CO” przy tworzeniu planu.
  8. Znalezienie co najmniej 3 nawyków, które będą mnie wspierały w realizacji planu.

12-TYGODNIOWY PLAN – CZY TO DZIAŁA

Moje pierwsze 12 tygodni jeszcze nie dobiegły końca, więc na wnioski przyjdzie czas. Ale już widzę, że praca w tym systemie przynosi mi bardzo dużo radości i satysfakcji. Osiągam małe sukcesy, które naprawdę mnie zaskakują.

Nie spodziewałam się, że tyle osób będzie zainteresowanych 12-tygodniowym rokiem i że spotkam tyle osób, które także są zafascynowane tym systemem i stosują go z powodzeniem. Drugim miłym zaskoczeniem było to, że tak dużo osób, zmęczonych obecną sytuacją, zadeklarowało przełączyć się do mnie i podjąć to wyzwanie.

Jeśli więc chcesz działać w tym roku mimo otaczającej Cię niepewności, wykorzystaj założenia VUCA Prime i 12-tygodniowy rok. I pamiętaj – jest wiele osób, które chętnie wesprą Cię w realizacji Twoich celów. Dołącz do niedzielnych spotkań na Fb albo napisz do mnie na pewno razem pójdziemy do przodu.

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu