Nowy Rok

Powoli zbliżamy się do końca roku 2020, który zaskoczył nas wieloma niespotykanymi dotąd sytuacjami, a życie w cieniu koronawirusa stało się dla nas “nową normalnością”. Żegnając stare, z nadzieją patrzymy w przyszłość i życzymy sobie, aby w przyszłym roku wszystko szło po naszej myśli.

Na pewno wiele z Was myśli już o noworocznych postanowieniach- służąca sylwetce dieta, planowanie aktywności, rozsądne wydatki, nowa praca a może zmiany w związku? Każdy z nas marzy o czymś innym. Czy jednak wszystkie postanowienia noworoczne są w pełni przemyślane, czy może motywowane aspiracjami otaczającego nas świata?

Wierzę, że wszystko w życiu wymaga planu. Planowanie pomaga nam opanować chaos, uwalnia nasz mózg od zbędnych myśli i pozwala sprawniej funkcjonować. Żeby nasze postanowienia okazały się dla nas przydatne, powinniśmy dobrze je zaplanować. Dlatego zachęcam Was wszystkich do spojrzenia wstecz, zanim przejdziecie do przodu. Zanim zaczniecie planować kolejny rok, zastanówcie się, całkowicie szczerze ze sobą, jaki był ten poprzedni? Co Wam wyszło, z czego nie jesteście być może dumni, co można byłoby zrobić inaczej? A może wszystko układało się świetnie i nic nie warto zmieniać tylko skupić się na rozwijaniu?

Znam wiele osób, które rok w rok mają dokładnie te same postanowienia. Nie udaje im się ich zrealizować, więc przechodzą one na następny rok i w połowie stycznia nie ma już po nich śladu. Zastanawiam się wtedy, czy są to prawdziwe marzenia tych osób, czy jedynie plany “nice to have”, które z łatwością odkładają na półkę. Gdyby tylko wsłuchali się w siebie i zastanowili nad swoimi priorytetami, mogliby precyzyjniej zaplanować postanowienia noworoczne. Nie powinny być one jedynie tematem towarzyskich anegdotek, a środkiem do celu.

Od jakiegoś czasu jestem zwolenniczką przemyślanych decyzji, podejmowanych w spokoju. Dlatego chciałabym opowiedzieć Wam o pewnej praktyce, związanej z wyjątkowym świętem, obchodzonym przez mieszkańców wyspy Bali.

Gdy byłam po raz pierwszy na Bali urzekły mnie dwie rzeczy: spokojni, uśmiechnięci ludzie, dla których rodzina i wspólnota jest najważniejsza i gigantyczna ilość rytuałów, które wyznaczają rytm ich życia. Jak zagląda się do kalendarza to w zasadzie nie ma tygodnia, w którym by nie było jakiegoś specjalnego dnia lub święta i nie wiązał się z nim konkretny zwyczaj…

Tam doświadczyłam niesamowitego Dnia Ciszy.

Dzień Ciszy, czyli Nyepi, to balijski Nowy Rok. Jest jednym z najciekawszych świąt na Bali i szczerze polecam wybrać się na wyspę w tym czasie, aby doświadczyć go osobiście. Dzień Ciszy jest planowany zależnie od balijskiego kalendarza księżycowego, dlatego nie ma stałej daty i jest świętem ruchomym. W tym roku wypada 25 marca i trwa 24 godziny.

Ten wyjątkowy dzień przeznaczony jest wyłącznie na przemyślenia, autorefleksje, a mieszkańcy nie mogą opuszczać swoich domów. Każdy powinien zachować ciszę, nie wolno pracować, a wieczorami Bali pogrąża się w całkowitej ciemności. Nie należy zapalać świateł, palić ognisk, oglądać telewizji ani słuchać radia by nie zwabić złych duchów. Takie “zatrzymanie” sprzyja zastanowieniu się nad tym co wydarzyło się w ubiegłym roku, co służyło a co nie, co chciałoby się zmienić.

Ja nie mam zamiaru zachęcać Was do ciemności, ale do wyciszenia jak najbardziej. O ile Sylwestrowa noc może temu nie sprzyjać, to dzień 1 stycznia już tak. Myślę, że jest on idealny na spokojne przeanalizowanie minionych dni. Wyłączmy tego dnia wszystkie urządzenia, które nas rozpraszają-telewizor, radio, telefon. Niech będzie to dzień bez elektroniki. Możemy poświęcić się relaksacji-medytacji, długiej kąpieli, czyli wszystkiemu, co sprawia nam prawdziwą radość, sprzyja wyciszeniu i refleksji.

Proponuję też tego dnia zadać sobie kilka pytań: Jakie emocje przyniósł ten rok? Co się za nimi kryło? Czego dowiedziałam się o sobie mierząc się z wyzwaniami 2020 roku? Co nowego, ważnego pojawiło się w moim życiu? Jakie relacje były dla mnie wspierające? Co z ubiegłego roku chciałabym zaprosić do 2021? Takie pytania pozwolą nam przygotować się do stworzenia skutecznego planu działania, który zrealizowany w 2021 roku da nam pełną satysfakcję i będzie dobrym wsparciem w procesie zmiany.

Wiem, że czasami ciężko jest obiektywnie i bez żalu przeprowadzić taki “rachunek sumienia”. Czasami potrzebujemy wsparcia, kogoś, kto wesprze swoją perspektywą. Dlatego zapraszam Was na noworoczny bezpłatny warsztat online “ŚWIATŁO DO WEWNĄTRZ”. Porozmawiamy podczas niego o minionym roku. Co wniósł do naszego życia i co z tego chcemy sobie wziąć, pielęgnować, rozwijać a co schować głęboko i nie pamiętać… Zachęcam Cię do doświadczenia rozmowy z innymi kobietami w bezpiecznej, pełnej zrozumienia i empatii przestrzeni.

“ŚWIATŁO DO WEWNĄTRZ” wierzę, że siła i wiedza jak poradzić sobie z wyzwaniami nowego roku każda z nas już ma w sobie. Potrzebujemy tylko to dostrzec…

Życzę Wam spełnienia w Nowym Roku.

Dużo łagodności dla siebie i umiejętności czerpania mądrości ze swoich doświadczeń…

Ania

Czy czujecie już świąteczny klimat?

Czy czujecie już świąteczny klimat? Ja tak. Pomimo, iż tegoroczne święta ze względu na Covid-19 będą różniły się od tradycyjnych, staram się spędzić je razem w gronie najbliższej mi rodziny (w tym Kseni i Gosi) :-).

Wychodzę z założenia, że pozytywne myślenie jest naszą najsilniejszą bronią w walce z przeciwnościami losu i dlatego nie będę się smucić ani przejmować tym, na co nie mam wpływu. Postawiłam sobie za cel mieć dobry humor przez cały ten okres. (więcej…)

Każdy z nas ma talent. Zastanawiasz się jaki jest Twój?

Czasami z podziwem patrzysz na inne osoby i zastanawiasz się – jak to jest, że tak sprawnie ogarniają wszystkie sprawy? Co takiego robią, że mają czas na ćwiczenia, zorganizowanie 5 zbilansowanych posiłków i połączenie życia rodzinnego z pracą? Podpowiem. Ich tajną bronią jest talent lub talenty. Ty też go w sobie masz, a metoda Gallupa pozwoli Ci go odkryć.

Jakiś czas temu zaczęłam poszukiwać skutecznej metody rozwoju, która pomogłaby mi lepiej funkcjonować w otaczającej rzeczywistości. Widziałam wielu ludzi, którzy bez problemu dawali sobie ze wszystkim radę. Organizacja życia od rana do wieczora szła im “ot tak”. Kiedy (zawsze na czas) kończyli swoje obowiązki, mieli czas na pasje, hobby i zainteresowania, a także na życie rodzinne. Ale jak to?!  Sama dość sprawnie nadążam za codziennym życiem, ale gdyby udało się to wszystko jeszcze lepiej ułożyć w czasie? Tu z pomocą przychodzi moja ulubiona metoda Gallupa, chciałabym Wam dzisiaj ją przedstawić. Dzięki niej świadomie pracuję nad rozwijaniem swoich mocnych stron i wykorzystuję je by nie tylko lepiej organizować swój czas, ale przede wszystkim czerpać radość z mojego życia!

Metoda Gallupa

Poznajcie metodę Gallupa. Została ona stworzona w najstarszym na świecie instytucie badania opinii publicznej, zwanym właśnie Instytutem Gallupa. W jej głównym założeniu możemy wyodrębnić 34 talenty – czyli nasze wzorce zachowania, tego jak działamy i funkcjonujemy na co dzień. To też sposób, w jaki radzimy sobie z problemami.

Upraszczając – to cechy, które możemy wykorzystać, aby działać skuteczniej. Poznanie, zrozumienie i wdrożenie tych talentów pozwala na bycie panem własnego losu – tu i teraz. Dzięki tej metodzie możemy nauczyć się radzić sobie z problemami w sposób, który jest najbliższy naszej naturze. Co za tym idzie najprzyjemniejszy i najłatwiejszy dla nas.

Talenty

Każdy z nas ma komplet zachowań tak indywidualny, jak nasze DNA.

A co by było gdybym powiedziała, że pozwolę Ci poznać, zrozumieć i rozwinąć do stanu bliskiego doskonałości Twoje DNA?

Zastanawiałaś się dlaczego w niektórych rzeczach jesteś lepsza od innych? Albo dlaczego wciąż reagujesz w podobny sposób na rzeczy, które Ci się przydarzają?

Wszyscy mamy 34 talenty. Zrozumienie poszczególnych talentów to jedno. Wyzwaniem jest odkrycie w jaki sposób z nich korzystać by służyły nam a nie przeszkadzały i jak wykorzystać je do realizacji swoich celów.

Spójrzmy na listę przykładowych talentów poniżej, są to:

Dowodzenie

Takie osoby poznajesz od razu. To one przejmują kontrolę, potrafią dominować, rozdzielać zadania i organizować pracę zespołu. Nie tylko w biurze. To też sytuacje w życiu prywatnym, kiedy kobiety zarządzają pracą domu i rozdzielają obowiązki. Takie osoby potrafią doskonale wszystko zorganizować, wywierają wpływ na innych i dzięki temu większość rzeczy idzie po ich myśli.

Bezstronność

Takie osoby wiedzą, jak nie dolewać oliwy do ognia i sprawnie radzą sobie z konfliktami. Mają dużą potrzebę traktowania wszystkich jednakowo, a dzięki temu mogą w swoim życiu wdrażać jasne zasady zachowania.

Czar

Lubisz kontakt z innymi ludźmi? A może w życiu chcesz otrzymywać aprobatę swojego rozmówcy? To bardzo dobry talent, który w wielu sytuacjach pozwoli Ci przełamać lody w ciężkich sytuacjach – chociażby podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Który swój talent chcesz rozwinąć i wykorzystać?

Przedstawiłam Ci wstępne informacje dotyczące jednego ze sposobów radzenia sobie z problemami i codziennymi sprawami. Jeżeli zainteresuje Cię metoda Gallupa i chciałabyś dzięki niej rozwijać swoje (nienazwane dotąd) talenty, to napisz do mnie :-). Wierzę, że każda z nas ma prawo być najlepszą wersją samej siebie każdego dnia, a systematyczny rozwój danych nam talentów prowadzi do osiągnięcia pełnej kontroli nad swoim życiem. Pamiętaj, to Ty jesteś Panią własnego losu.

Mindfulness, czyli jestem tu i teraz

Zastanawiam się, gdzie jesteś czytając ten tekst. Na pewno powiesz – przy komputerze, w łóżku ze smartfonem, stoję w korku, w drodze do pracy. Pytanie jednak odnosi się do tego, gdzie jesteś naprawdę? Czy nie myślisz w międzyczasie o zakupach do zrobienia, niedokończonym raporcie i rachunkach do opłacenia, które czekają na Ciebie? Dzisiaj chcę Ci pokazać, jak stać się bardziej uważną i skupić się na tym, co tu i teraz.

Czym jest Mindfulness?

To po polsku “uważność”. Termin nie wywodzi się jednak ani z naszego kraju, ani ze Stanów Zjednoczonych czy innego państwa anglojęzycznego. Idea narodziła się ponad 2500 lat temu w Azji i jest związana z kulturą buddyjską. Dosłownie oznacza “pamiętanie”. To nasza uwaga, którą powinniśmy skupić na sobie w danej chwili.

Czy pamiętasz sytuację, kiedy miałaś do zrobienia kilka różnych rzeczy i nie wiedziałaś od czego zacząć? Pewnie nie każdą z nich udało się dokończyć na 100%, niektóre zadania być może przełożyłaś na później. Gdybyś jednak skupiła uwagę na tym, co jest TERAZ najważniejsze, uporządkowała pracę, to szansa na sprawne uporanie się ze wszystkimi zadaniami znacznie by wzrosła. Tak właśnie działa uważność (nie mylić z “uwagą”).

Zaufaj mi, umiejętność skupienia swoich myśli na jednej rzeczy wiele zmienia.

Pamiętam, jedna z moich podopiecznych nigdy nie miała czasu na ćwiczenia. Sama opiekowała się dwójką dzieci i miała ręce pełne roboty. Nie kończyła jednej rzeczy, bo szybko musiała zająć się drugą. Zostawiała część mokrego prania w pralce, jakieś niedomyte talerze w zlewie, a gdy przychodził wieczór, to wciąż miała wrażenie, że dalej ma coś do zrobienia. Postanowiła to zmienić i zgłosiła się do mnie. Podczas naszych rozmów okazało się, że przez natłok myśli nie może skupić się na codziennych problemach. W trakcie spotkań poznała siebie, ustabilizowała dzienny rytuał i w końcu… miała czas na ćwiczenia, ale nie tylko. Uporządkowanie własnego życia pozwoliło jej wygospodarować dodatkowy czas na własne przyjemności i przede wszystkim – pożegnać problemy, o których tak często myślała.

Obecnie nasz świat pędzi coraz bardziej i multitasking zdaje się być pożądaną cechą – zarówno w pracy jak i życiu codziennym. Nie daj się na to nabrać. Nasz mózg, który zostaje poddany “dyscyplinie” i skupia się na jednej czynności, pracuje szybciej i sprawniej. Nie łap kilku srok za ogon, nie warto.

Co daje Mindfulness?

Po pierwsze – spokój ducha! To koniec z gonitwą myśli i brak nieprzemyślanych decyzji. Spójrz na ten przykład. Uważność pomaga w medytacji – podczas niej nie odbiegamy myślami od swojego ciała, skupiamy się na oddechu, jesteśmy tu i teraz. Dzięki takiemu opanowaniu trafniej ocenisz skalę problemu czy priorytety na dany dzień. Takie uporządkowanie zadań zwiększy Twoją kontrolę nad nimi. Metoda mindfulness polecana jest także osobom z depresją. Spotkajmy się, a opowiem ci więcej o uważności i innych metodach rozwoju osobistego.

W życiu ważna jest równowaga

Pracując jako coach, często spotykam osoby ambitne, wrażliwe, bardzo inteligentne, a przy okazji – niedbające o równowagę w swoim życiu. To zwykle kobiety, które biorą na swoje barki zbyt duży ciężar. Narzucają sobie szalone tempo, przez co nie mają całkowitej kontroli nad wszystkimi zadaniami, które sobie przydzieliły. Nic więc dziwnego, że gdy jedno zadanie zakończy się niepowodzeniem, to winą za to obarczają siebie. To z kolei powoduje frustracje, negatywne myślenie, smutek.

Jak możemy to zmienić?

Uważaj na nadmiar obowiązków

Kiedy narzucamy sobie zbyt wiele zadań, nie jesteśmy w stanie poświęcić się w 100% każdemu z nich. To tak, jakbyś miała gromadkę dzieci pod opieką. Jeżeli nie jest ich bardzo dużo, to jesteś w stanie zaopiekować się każdym z nich. Musisz jedynie zaplanować ich aktywności i zsynchronizować ich zajęcia.

Co się jednak stanie, jeśli weźmiesz pod opiekę jeszcze dzieci sąsiadki i koleżanki? W Twoim mieszkaniu zapanuje chaos, na który przecież nie byłaś gotowa. Tak samo jest w życiu, kiedy dokładasz sobie nowych zadań.

Naucz się odpoczywać

Bardzo wiele znanych mi osób nie potrafi wypoczywać. Nie zachowują życiowej równowagi. Zapominają, że każdego dnia powinniśmy dbać zarówno o pracę, życie społeczne, jak i samych siebie. Kobiety są w tym najlepsze – rano szykują się do pracy, ale przed tym zdążą jeszcze przygotować dzieci do szkoły, prasować mężowi koszulę, zrobić śniadanie i po nim posprzątać, a następnie odwożą dzieci do szkoły i pędzą do pracy. Następnie wracają do domu, ale ich praca jak dobrze wiecie, trwa dalej. Przygotowanie wspólnych posiłków, pranie, sprzątanie – ile z nas robi to zupełnie samodzielnie? Staram się zachęcać moje klientki do angażowania w pomoc domowników już od najmłodszych lat. To doskonała inwestycja w przyszłość – dzieci uczą się nie tylko porządku, ale też czerpią radość z pomocy innym.

Dlatego pozwól się odciążyć. Nie wstydź się prosić o pomoc, nie udawaj superbohaterki. Naucz się leniuchować, zadzwoń do koleżanki, weź długą kąpiel. Polecam też robić sobie w tygodniu dzień “dla siebie”. To czas, kiedy nie powinnaś robić absolutnie nic, lub zminimalizować tego dnia obowiązki domowe i zawodowe do minimum. Zamów jedzenie na wynos, poproś kogoś o opiekę nad dziećmi i wyłącz telefon. Zastanów się, co sprawi Ci największą przyjemność i pozwól sobie tego dnia się rozpieszczać.

Zadbaj o swoje emocje

Pamiętaj też, że prędzej czy później każdy doświadcza poczucia smutku, zmęczenia, rozdrażnienia, niepokoju czy lęku. Jeżeli uczucia te nie są bardzo nasilone i nie powodują istotnej dezorganizacji naszego życia, jeśli towarzyszą jakiejś większej zmianie, są naturalną reakcją naszego organizmu. Nie należy ich jednak lekceważyć, dobrze jest potraktować je jako sygnał, że należy o siebie zadbać i odpuścić pewne sprawy.

Zatroszcz się nie tylko o ciało, ale też o emocje i psychikę. Z pomocą przyjdzie Ci równowaga, dzięki której w Twoim życiu zapanuje porządek.

Równowagę, uważność i inne cechy przydatne w życiu możesz rozwinąć na warsztatach, które z powodzeniem organizujemy od kilku lat. Zapraszam Cię do kontaktu z nami, pomożemy Ci sprostać codziennym problemom i zadbamy o Ciebie tak, jak ty każdego dnia dbasz o innych.

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu